Kolejny tej wiosny oblot. Chociaż godzina dosyć późna, presja grupy okazała się na tyle silna, że Staszek zdecydowal się na loty próbne nowego modelu szybowca.
Po dłuższym oczekiwaniu zrobilo sie cieplej, pogoda poprawila sie na tyle, że Jacek zdecydował sie na długo oczekiwany przez nas wszystkich oblot. Jego nowy Wind S 50E odbył dziewiczy lot.
Pogoda piękna, iście wiosenna, więc jak tu nie polatać? Odkurzyliśmy Rexia 700-tkę, Angela 30, Cessnę 182 i niedawno oblatany szybowczyk (ten nie zdążył pokryć się kurzem). Gwoździem dzisiejszego programu była Cessna 182, która